Dzisiaj 19.10 spotkaliśmy się w Klubie Dyrektorów Finansowych „Dialog” w Poznaniu, aby porozmawiać o strategiach energetycznych firm. Jak to wśród dyrektorów finansowych zaczęliśmy od analizowania jak może być z tą energią: ceną, dostępnością, regulacjami. I jak ją w różnych sceanriuszach kupować lub samemu wytwarzać.
Ale ostatecznie dyskusja – ze wsparciem ekspertów z Deloitte – potoczyła się w zupełnie innym kierunku. A jej kwintesencją były słowa Piotra Hansa, CEO w jednej ze spółek Grupy Novol:
„Wprowadziliśmy monitoring i proste oszczędności w zużyciu energii. Zaczęliśmy myśleć też o inwestycjach we własne źródła energii (mamy kilka małych instalacji PV). Ale doszliśmy do wniosku, że analizując i zmieniając procesy technologiczne i inwestując w ich optymalizację, mamy szansę osiągnąć efekt niewspółmiernie większy niż inwestując tylko w OZE (choć oczywiście tego nie wykluczamy). Niektóre, bardziej złożone i energochłonne procesy możemy też potencjalnie outsourcingować. U nas mówimy nie tyle o transformacji energetycznej, co o reengineeringu procesów i koncepcji zużycia energii.”
Podbił je Michał Gawroński, dyrektor zarządzający w Robert Bosch (Cargo): „Stawiajmy na przedsiębiorczość, na to, aby ulepszać działanie naszych firm, również w aspekcie zużycia energii, a nie na zakładanie się z rynkiem i regulatorem, jakie w przyszłości będą ceny energii, jaka jej dostępność.”
Niebawem obszerniejsza relacja.