Praca podczas kwarantanny

Około 300 tys. osób przebywa na kwarantannie. Dotąd nasze ustawodawstwo i przepisy nie przewidywały mozliwości pracy tych osób. Nowe ustawa „covidowa” ma to zmienić, 26.10 będzie rozpatrywana przez Senat. Jak wygląda sprawa, gdy dzieci pracownika trafiają na kwarantannie?

Poprosiliśmy o wypowiedź Karolinę Tobolską-Grelę, prawnika UHY ECA:

Obowiązkowa kwarantanna daje podstawę do otrzymania świadczeń na wypadek choroby. Nierzadko jednak zarówno pracownik jak i pracodawca są zainteresowani, aby w okresie kwarantanny pracownik świadczył pracę. Rzecz jasna w takich okolicznościach w grę może wchodzić wyłącznie praca zdalna. W związku z wątpliwościami co do tego, czy w okresie obowiązkowej kwarantanny pracownik może pracować zdalnie, ustawodawca zdecydował się na uregulowanie tej kwestii w przepisach.

W dniu 22 października 2020 roku Sejm uchwalił ustawę o zmianie niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19, która nowelizuje tzw. tarczę antykryzysową, wprowadzając regulacje dotyczące pracy zdalnej w okresie kwarantanny. Ustawa trafia właśnie pod obrady Senatu – 26 października 2020 roku przewidziane jest rozpatrzenie projektu ustawy przez senacką Komisję Zdrowia.

Przyjęty przez Sejm projekt przewiduje, że w okresie obowiązkowej kwarantanny pracownicy będą mogli świadczyć pracę zdalną określoną w umowie o pracę i otrzymywać z tego tytułu wynagrodzenie. Nie będą wówczas przysługiwać pracownikowi świadczenia na wypadek choroby przewidziane w kodeksie pracy ani odrębne świadczenia pieniężne z ZUS. Pracodawca będzie mógł wydać pracownikowi przebywającemu na obowiązkowej kwarantannie polecenie pracy zdalnej. Polecenie takie będzie mogło zostać wydane wyłącznie w stosunku do pracownika, który ma umiejętności i możliwości techniczne oraz lokalowe do wykonywania pracy zdalnej i o ile będzie na to pozwalał rodzaj pracy.

Jeśli chodzi o dzieci należy odróżnić dwie sytuacje:

a) pierwszą, w której nałożony został obowiązek kwarantanny na dzieci i rodziców, np. w związku z potwierdzeniem zarażenia koronawirusem w placówce szkolnej albo przedszkolnej oraz

b) drugą, w której sami rodzice zdecydują o dobrowolnej kwarantannie w związku z pojawieniem się przypadku zarażenia koronawirusa w placówce szkolnej lub przedszkolnej.

Sytuacja tzw. dobrowolnej kwarantanny nie jest uregulowana w przepisach. Wraz ze wzrostem zakażeń Covid-19 coraz częstsze są sytuacje, w których szkoły lub przedszkola otrzymują informacje z Sanepidu po paru dniach od przekazania informacji o pozytywnym wyniku testu ucznia lub przedszkolaka. W takim wypadku pracodawca i pracownik pozostają niejako w zawieszeniu do czasu decyzji Sanepidu, który wcale nie musi skierować uczniów i ich rodziców na obowiązkową kwarantannę. Jak w takim wypadku powinien zachować się pracownik i pracodawca? Przede wszystkim pracownik powinien poinformować pracodawcę o nieobecności w pracy wraz z podaniem powodu tej nieobecności. Problemem może być natomiast to, że w razie braku choćby ustnej informacji z Sanepidu o kwarantannie, rodzic po prostu nie będzie w stanie usprawiedliwić swojej nieobecności w pracy w sposób zgodny z obowiązującymi przepisami. To z kolei może się wiązać z określonymi reperkusjami dla pracownika. Z drugiej strony pracodawca nie powinien dopuścić takiego pracownika do pracy, skoro ma obowiązek zapewnienia pozostałym pracownikom bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Co zatem pozostaje? W tych przypadkach, w których jest to możliwe i uzasadnione rodzajem pracy, pracodawca powinien wydać pracownikowi polecenie pracy zdalnej. W pozostałych przypadkach – pozostaje zdrowy rozsądek i poczucie odpowiedzialności pracownika i pracodawcy. Przepisy prawa nie przewidują żadnych szczególnych rozwiązań na tę okoliczność.”