W serwisie dyrektorów, również dyrektorów finansowych, wybuchła gorąca – a może nawet ostra! – dyskusja na temat tego, czy menedżer ma czas i kompetencje na motywowanie pracowników.
Jedna z opinii jest taka: „w firmach kultywujemy zarządzanie silosowe, a jednocześnie szukamy sposobów na zmotywowanie pracowników do większego zaangażowania się i odpowiedzialności, kupujemy im abonamenty na siłownię, robimy imprezy integracyjne, organizujemy różne grywalizacje i akademie przywództwa. Działanie to jest mało skuteczne, a kosztujące – furę pieniędzy.
A jednocześnie wszyscy to wiemy: poczucie wpływu na sprawy wielokrotnie zwiększa nasze zaangażowanie i odpowiedzialność. Procesowe ułożenie firmy jest najlepszą narzędziem motywacyjnym, jakie możemy zastosować wobec naszych pracowników.”
Jest to również rozmowa o tym, czy amator w temacie może mieć rację, a ekspert niekoniecznie 🙂
Polecamy teskt i pełną dyskusję http://www.businessdialog.pl/profiles/blogs/w-tpliwa-rola-lidera-motywowanie-zespo-u