Ważna luka w ustawie o estońskim CIT

Wygląda to, że  ustawodawca się pomylił w ustawie o estońskim CIT. W art. 28m  wskazano aż siedem nowych rodzajów dochodów, jakie mogą powstać w związku z opodatkowaniem według nowych zasad (patrz infografika). Jednym z nich jest dochód z nieujawnionych operacji gospodarczych. Problem polega na tym, że brakuje w niej przepisów określających podstawowy element konstrukcyjny podatku, czyli podstawę opodatkowania.

Bez nowelizacji organy podatkowe będą mieć spory problem z wyegzekwowaniem podatku od nieujawnionych operacji gospodarczych. Brak ustawowego określenia podstawy opodatkowania wydaje się wystarczającym argumentem, żeby nie płacić podatku.

Objaśnienia podatkowe Ministerstwa Finansów to za mało. Nie mogą objaśniać przepisów, których nie ma. Nie mogą wyjaśniać, co jest podstawą opodatkowania, jeżeli podstawa ta nie została przewidziana w ustawie.

Niedopuszczalne jest formułowania przepisów w taki sposób, aby o ich znaczeniu i sposobie interpretacji mogły dowolnie decydować organy podatkowe.
Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie zwracał uwagę na konieczność określenia w ustawie przedmiotu opodatkowania, a w konsekwencji i podstawy opodatkowania. „Określoność przedmiotu opodatkowania oznacza, że nie może być niejasności co do podstawy opodatkowania wynikającej z opodatkowania przedmiotu” – to przykład wyroku z 27 listopada 2007 r.

  Grzegorz Niebudek, adwokat i doradca podatkowy, partner zarządzający LTCA, partnera Klubu Dyrektorów Finansowych „Dialog”